Odniosła wrażenie, jakby rzucili mu rękawicę, zaś on podjął ją z

  • Herbert

Odniosła wrażenie, jakby rzucili mu rękawicę, zaś on podjął ją z

04 March 2021 by Herbert

autentycznym rozbawieniem. Porucznik mieszkał w pięknym domu, ongiś była to rezydencja plantatora. Pani domu okazała się równie piękna - pełna iście królewskiej gracji, płomiennie rudowłosa, o zagadkowych orzechowych oczach. Canady'owie mieli trójkę dzieci, dwóch chłopców i dziewczynkę, cała trójka entuzjastycznie wy-ściskała tatę oraz ciocię Jessicę, z powagą podała rękę panu profesorowi, a potem grzecznie udała się do łóżek. Maggie Canady wyglądała na zadowoloną z wizyty gościa, Bryan wiedział od razu, że była bardzo towarzyską osobą. Widział również, że przygląda mu się z zaciekawieniem i z taką samą podejrzliwością jak jej mąż i Jessica. Proszę bardzo, mogli go podejrzewać do woli, potrafił mieć się na baczności. - Wspaniały dom - oświadczył z przekonaniem, gdy Sean oprowadził go po parterze historycznej rezydencji, którą mogliby pokazywać turystom. - Pewnie zastanawia się pan, jak było mnie stać na zakup podobnego domu z policyjnej pensji? - spytał Sean. - Szczerze powiedziawszy, w ogóle o tym nie myślałem, po prostu podziwiałem niezwykłą urodę tego miejsca. - Maggie odziedziczyła ten dom, jest w jej rodzinie od pokoleń. - Zarówno ten dom, jak i pańskie dzieci, a nade wszystko pana żona są czymś... niezrównanym. Na widok wyrazu twarzy Seana Bryan poczuł zazdrość, gdyż oto miał przed sobą człowieka, który nie tylko kochał swoją żonę, ale nadal był w niej zakochany. RS 118 - Moja żona to prawdziwa cudotwórczym. Nie tylko wspaniale zajmuje się dziećmi, ale też prowadzi własny sklep w Dzielnicy Francuskiej... - Panowie, kawa gotowa - zawołała Jessica, wychodząc z kuchni. - Chyba że wolicie herbatę? To jak? Uśmiechała się przy tym, lekko przechylając głowę na ramię, zaś Bryan czuł, jak na widok tej delikatnej kobiety o jasnych włosach budzi się w nim dawna tęsknota za kimś, kto... Kto od równie dawna nie żył. A jednak Jessica pociągała go tak, jak nikt go nie pociągał od całych wieków. - Ja chętnie napiję się kawy - odparł. Poszli za nią. Chociaż w domu znajdowała się elegancka jadalnia, usiedli w kuchni przy wielkim stole, który ongiś służył do przygotowywania posiłków dla państwa i służby. - Podobno ten dom znajduje się w posiadaniu pani rodziny od pokoleń - rzekł Bryan, zwracając się do Maggie. - Widziałem u szczytu schodów piękny portret. Jest pani uderzająco podobna do jednej ze swoich prababek. - Dziękuję - wymruczała jakby z zakłopotaniem. - Może skosztuje pan ciasta orzechowego? - Nie, dziękuję, poprzestanę na kawie. - Kiedy to najlepsze ciasto orzechowe na świecie - wtrąciła z uśmiechem Jessica. Bryan spojrzał na panią domu. - Pani je piekła? - Nie, ja - odezwał się Sean. - Zdziwiłby się pan, ilu policjantów ogląda w telewizji programy kulinarne. RS

Posted in: Bez kategorii Tagged: imiona dla kotki, jak strzyc maltańczyka, fryzury damskie na bok,

Najczęściej czytane:

opinii. Nie odrywał wzroku od panny Green. Czyżby uległ jej

bezwstydnemu flirtowi? W tym momencie weszli chłopcy. Wydawali się nieco bardziej zainteresowani tą kandydatką na nianię, choć nadal zachowywali ... [Read more...]

prowadzenie korespondencji, kontakty z mediami i zabieganie o poparcie.

– Uniósł brwi. – Sporo obowiązków. Julianna rozpaczliwie szukała wyjaśnienia. Być może trochę przesadziła. – Cóż, prawda jest taka, że ze względu na brak doświadczenia zajmowałam ... [Read more...]

się - całkiem dobrze się bawi. Prawdopodobnie gdyby nie spojrzenia Chrisa, które co jakiś czas przechwytuje, zapomniałaby o jego obecności. ...

Właśnie rozmawia z Jane, koleżanką Simona, która, dowiedziawszy się, że Laura zamierza zostać tancerką, wypytuje ją o różne sprawy związane z baletem. Miło im się gawędzi i kiedy Simon idzie do domu po zimne napoje, Laura cieszy się, że zostawia ją w towarzystwie tej sympatycznej dziewczyny. Ale chłopak Jane koniecznie chce z nią zatańczyć i wyciąga ją na środek altany. Chris wykorzystuje ten moment i przysiada się do Laury. - Świetnie wyglądasz - mówi, uśmiechając się. Kiedyś wydawało jej się, że ma ładny uśmiech. Ale wtedy nie znała jeszcze Simona. - Dzięki - odpowiada, spoglądając w stronę domu, z nadzieją że na dróżce pojawi się Simon i wybawi ją od towarzystwa Chrisa. - Powiedz, co u ciebie słychać. - Fantastycznie - rzuca Laura. ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 backup.waw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste